9/16/2015

9/16/2015

Rzęsy jak firany po REVIVE LASHES Flosleka !

Radzę wstrzymać się z zakupem -
AKTUALIZACJA KLIK
Uwaga! Tym razem coś co naprawdę działa! :)))
Serum do rzęs  REVIVE LASHES Eyelash Enhancing, 
wygrałam w konkursie firmy Flos-Lek na facebooku:D
Ostatnio szaleję w konkursach!
Nabrałam odwagi po wygraniu VisaCare Philipsa:D

Jak zawsze byłam ciekawa, czy obiecanki producenta się sprawdzą;)
Bo: "serum intensywnie stymuluje wzrost rzęs i brwi. 
Wydłuża (o 57%), zagęszcza i pogrubia. 
Sprawia, że stają się ciemniejsze, błyszczące i bardziej odporne na wypadanie." klik
Pierwsze rezultaty miały być widoczne już po 3 tygodniach!
Po ok. 7-8, to na pewno, a po 12-stu, to miałam być zachwycona pięknymi rzęsami!
Bardzo byłam tego ciekawa:))

I wiecie co?
Zadziałało!
Naprawdę!!!
 Jak widzicie po dacie, serum zaczęłam nakładać w maju.
Codziennie wieczorem smarowałam rzęsy u nasady - także brwi:)

Odżywka nie podrażnia oczu, jest łatwa w aplikacji.
Szybko się wchłania, nie przeszkadza.
Ale uwaga!
Na efekt trzeba czasami poczekać.
Bo w moim przypadku po 3 tygodniach nie było nic widać.
Dopiero po 7-mym zauważyłam, że coś się dzieje!
Trzeba wykazać się cierpliwością!
Po  9 tygodniach byłam naprawdę zadowolona!
 Zrobiłam dużo zdjęć, bo mój aparat niestety ciężko łapie w zbliżeniu.
Nie podrasowywałam ich za bardzo, żeby test był wiarygodny:)
Z tego co widać, efekt nie jest jakiś ogromnie szalony!
Nie mam rzęs jak wachlarze, nie wyrosła mi gęstwina utrudniająca zamykanie oczu;))
Rzęsy zwyczajnie mi ciut podrosły, wzmocniły się, nie wypadają, urosło kilka nowych.
Najbardziej jest to widoczne, gdy zaczynam je malować.
Bo wystarczą trzy, cztery pociągnięcia mascarą i mam swoje firany:))
Co do brwi, to za bardzo nie widzę różnicy, 
ale miałam całkiem dobre, więc nie narzekam;)
Od ponad miesiąca  nie używam odżywki, a rzęsy wciąż mam długie!
Nawet ładniejsze niż w lipcu - nie takie nastroszone;)
 Tuszu używam wciąż tego samego - Eveline 
 (balsamy im nie wychodzą, ale mascary mają niezłe;))
 Fotki z przedwczoraj i wczoraj :))
Na koniec podsumowanie:)

Plusy:
- producent nie kłamie!
- serum wydłuża rzęsy!
- zagęszcza!
- wzmacnia!
- wygodny aplikator
- duża wydajność
- nie podrażnia oczu
- bezzapachowe.

Minusy:
- cena ok. 100 zł może odstraszać, 
ale uważam, że jest warte tych pieniędzy:)
- ciężko stwierdzić czy rzęsy wydłużyły mi się o 57%
 (ale, to już chyba czepialstwo;))

Jak mi się skończy wygrany pojemniczek, to na pewno kupię następny!:))

Na koniec ciekawostka.
Tak się rozpędziłam w tych konkursach, 
że nawet wygrałam butelkę swego ulubionego wina!
Wraz z kieliszkiem!
Moje hasło reklamowe zdobyło drugą nagrodę!
(nie mogę go niestety podać wg. regulaminu).
 :D
 Tak więc zdrówko dziewczyny!:D

Kolejny post już będzie ciuchowy;)

42 komentarze:

  1. A nie, to ja jednak wolę 4longLashes, bo dwukrotnie tańszy, a efekty też widziałam, o czym pisałam jakiś czas temu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaa! Jak Masz coś tańszego sprawdzonego, to jak najbardziej wybieram tę opcję:))

      Usuń
  2. Efekt jest . Ale ja gdzieś czytałam , ze te działające odzywki zawierają lek na jaskrę i mogą poważnie szkodzić zzz nie wiem ile w tym prawdy , ale poczytaj skład ... Moze najefektywniejsze jest 1:1 ?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak Gosia niżej napisała, to chyba to 1:1 nie takie dobre;)

      Kurcze... mam nadzieję, że nic w niej szkodliwego nie ma... Nawet jak obczytam skład, to i tak się nie znam;)
      Będę żyć nadzieję, że nie oślepne:D
      Ale nastraszyłaś mnie troszkę...;)

      Usuń
  3. Ciekawostkę zapodałaś, chętnie czymś wzmocniłabym swoje rzęsy :) Twoje są prześliczne ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajnie masz z tymi konkursami...że wygrywasz :) ja tylko raz wygrałam fotograficzny :) zazdroszczę Ci,może też w coś zagram haha :)
    Co do Twoich rzęs....widać,widać-jak najbardziej ! bardzo ładne teraz!
    Ja 2 razy zakładałam sobie rzęsy jedne po drugich i gdy ściągnęłam całkowicie to doznałam szoku,bo byłam normalnie łysa i tez musiałam rzęsy odzywką ratować.Kupiłam sobie wtedy serum 4 long lashes by Oceanic.Muszę powiedzieć ,że zdziałał cuda,rzęsy odrosły bardzo szybko,teraz są świetne !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki nie grałam, to nic nie wygrywałam;))) A! Jeszcze książkę wygrałam!:D

      Czyli jednak te odżywki działają!
      Ja właśnie bałam się zakładać sztuczne rzęsy, bo bałam się o własne. Jak widać mam dosyć marne;)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Tych sztucznych też się nie ma co bać, póki co ładnie wyglądają / sama widzisz tam u Mai / a potem szybko dorastają
      Dla osób o słabych rzesach zawsze to jakaś alternatywa
      Ewent te odżywki, efektów ubocznych nie widzę ;)

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. Maja, to robi takie śliczne, że od razu w jej ręce bym się oddała:D

      Usuń
  5. O a ja ma L'biotica i tez jestem zadowolona, faktycznie machne ze dwa razy mascara i jest efekt no i same rzesy mialam zawsze takie jasne na koncowkach a teraz mam po calosci czarne:) Fajnie wygrywac w konkursach, u mnie sprawdza sie prawo serii;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli też masz coś co działa :D
      A ja znowu wzięłam udział w kilku konkursach... ;)))
      Zobaczymy czy seria zadziała!

      Usuń
  6. Taro pozdrawiam cie i nie używaj tego poczytaj w internecie o dkutkach ubocznych. Ten preparat ma jeden ze składników którym leczy się jaskre. Tylko to jest czasowe.i tak występują skutki uboczne jak czerwone oczy i zaoalenie spojówek. W chorobie nie ma wyboru...jeśli dlugo stoduje sie ten preparat to moze doprowadzic do raka oka.

    Po odstawieniu tego preparstu zensy bardzo sie lamia i wygladaja tak jak wypendzona roslina,która przestalas zasilac.pozdrawiam http://gray50plus50dresses.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że nie będzie tak żle.
      U mnie nie wystąpiły żadne skutki uboczne. Nie stosuję go cały czas - tylko dwa miesiące z kawałkiem.
      Teraz, po prawie dwóch miesiącach przerwy w stosowaniu, mam wciąż ładne, mocne rzęsy.
      Ale zwrócę uwagę i gdyby coś się działo, to na pewno zrobię wpis z efektami ubocznymi:)
      Dziękuję, że mi zwróciłaś uwagę:))

      Usuń
    2. Do raka oka może doprowadzić?
      A to jest stwierdzenie na podstawie badań naukowych, są jakieś dokumentacje medyczne na ten temat? Czy to tylko takie zabobony?
      Ja odżywkę stosowałam pół roku temu, nie mam objawów ubocznych,nie łamią się itd,są extra!

      Usuń
    3. W zasadzie, to teraz wszystkim straszą, że może do raka doprowadzić, więc akurat na to wcale nie zwracam uwagi;)
      Być może u niektórych kobiet doszło do podrażnień i jakiś innych objawów ubocznych, ale u mnie jest wciąż super!
      I jak widać jest nas więcej:D

      Usuń
  7. Ja przez trzy lata non stop zagęszczałam sobie rzęsy u mojej kosmetyczki. Po dwóch wyjazdach wakacyjnych w kwietniu i maju ( przepadła mi wizyta) postanowiłam zrobić przerwę. Obaw było mnóstwo bo nasłuchałam się różnych opinii, że zostanę bez rzęs i takie tam różne... I co? moje rzęsy są w całkiem dobrej kondycji , aż byłam zaskoczona, że w tak dobrej. Kosmetyczka poleciła mi odzywkę z Eveline 5w1 z olejkiem. Używam jej od 4 miesięcy. Nakładam tylko rano pod tusz. Jestem zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie! Czyli jest , to sprawa indywidualna! Bo wyżej Gosia napisała, że zagęszczanie bardzo osłabiło jej rzęsy:)
      A Eveline ma niektóre kosmetyki całkiem fajne;))

      Usuń
    2. No nie będę oszukiwać ;) Na pewno były gorsze niż przed nałożeniem rzęs,jednak odrastaly już nowe, a z odżywka poszło to naprawdę expresowo, traumy wielkiej nie doznałam ;)

      Usuń
    3. Bo to pewnie jak ze wszystkim - nie niektórych wyjdzie super, a u innych coś zaszkodzi;)
      Grunt, że Ci nowe szybko odrosły:D

      Usuń
  8. Przyznam, że zachęciłaś mnie do kupna odżywki. Chyba się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skuś się:D koleżanka myślała, że doczepiłam sobie rzęsy:D

      Usuń
  9. w tamtym roku używałam Revitalash i miałam przepiekne długie rzęsy. Mimo ze kupiłam małe opakowanie ( drogo 250 zł) to cieszyłam się piekną oprawa oka prawie rok. Kosmetyczka odradzała mi korzystanie z tanszych odpowiedników, z powodów o których pisza komnetatorki powyżej. Teraz moje rzesy wróciły do stanu sprzed aplikacji i nie ma zadnych skutków ubocznych. Ale wolę być ostrożna.Trudno teraz sprawdzić czy uszkadzają wzrok. Więc moze kiedyś jeszcze się skusze na aplikacje, ale na pewno nie odważyłabym się tego stosowac wciąż

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam, że takich kosmetyków nie można stosować non stop. Dlatego robię sobie przerwę:))
      O tym Revitalash słyszałam same dobre opinie, więc jednak są kosmetyki, które działają;)

      Usuń
  10. Chodzę i chodzę obok tej odżywki, no i po Twoim poście dam sie namówić na zakup!!! Pozdrawiam!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko bądż cierpliwa:)
      Ja po ponad miesiącu bez efektów, prawie się zniechęciłam...ale przetrzymałam i proszę!:D

      Usuń
  11. No, jest efekt, choć rzeczywiście kosmetyk nie jest na moją kieszeń :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grumpygreenmonkey poleca o połowę tańszy 4longLashes:))

      Usuń
  12. Planowałam kupić, ale widzę, że w zasadzie nie ma na oko żadnej różnicy, to sobie odpuszczam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno nie ma takiego efektu jak w reklamie;)
      Ale mogę Cię zapewnić, że różnica jest:))

      Usuń
  13. Widzę pewną zmianę w gęstości rzęs, są trochę grubsze:) Cieszę się, że nie dość, że z kosmetyku jesteś zadowolona, to jeszcze wygrywasz butelkę ulubionego wina, które wygląda wybornie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak napisałam, jakiś szalonych zmian, to serum u mnie nie poczyniło. Ale ja jestem zadowolona, bo są dłuższe i mocniejsze. I kilka więcej przybyło:))

      Usuń
  14. widać różnicę a to najważniejsze:) ja rówinież od jakiegoś czasu stosuję odżywkę do rzęs juz sie nie moge doczekac efektów:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja używałam odżywki Rejuville. Cena odstraszała, ale efekt naprawdę był mega! Wada - jak już przestałam używać to rzęsy wróciły do pierwotnego wyglądu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ciekawa jestem, kiedy moje wrócą do tego przed:D
      Na razie jestem zadowolona:))

      Usuń
  16. Winka się napiłam, gratuluję wygranej!
    Same plusy więc może się skuszę na taka kurację.
    Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skuś się skuś Basiu:))
      Na winko jeszcze zapraszam:D

      Usuń
  17. Ty szczęściaro!!!!
    Ja widzę tą różnicę! I cena nie jest taka zła jak się popatrzy na ceny innych, tego typu produktów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niewielka, ale jest! Ja tez widzę! I z ręką na sercu mogę, to serum polecić:))

      Usuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger