10/11/2016

10/11/2016

Kolorowe szkiełka...

Dopadło mnie coś, co się zwie "Nicmisieniekce" 
i jest często spotykanym zjawiskiem jesienno-przedwiosennym ;)
 "Niekcemisienic" (w wolnym tłumaczeniu "nic mi się nie chce")
robić fot, malować pazurów i kręcić loków...
Dlatego wyszperałam z dyskowych czeluści,
 zapomniane prawie zdjęcia z przygotowań przedzjazdowych:)
Z kwietnia!
Zbliża się czas imprez Andrzejkowych, więc może kogoś zainspiruję.
Ewentualnie na Halloween ;))
 Pamiętacie jak się szykowałam  na zjazd klasowy?
Pierwszą moją myślą była taka stylówka, czyli ćwieki i kolor.
Chciałam trochę nawiązać do szalonych lat 80-tych:))
 Frędzlować musiałam!
To było wiadome od początku:))
 Jednak nie do końca czułam, że to jest TO...
Tutaj KLIK efekt końcowy:)
Nawet z fryzurą kombinowałam;)
 Ale co poradzę!
Całe życie noszę włosy rozpuszczone i w takich jestem po prostu sobą:))
Kolorowe szkiełka mają już ponad 25 lat!
Takie mam cuda w szkatułce:D

Mam też jeszcze w dyskowych czeluściach,
majową wyprawę na zamek Książ i plażową sesję:))
Ale nie chciałam zamęczać Was milionami zdjęć;) 

Jak mi się "odniekce", a może to nastąpić, nawet jutro;)
To pstryknę coś aktualnego.
Nieobfocona jeszcze czerwona ołówkowa i nowe dżinsy!:D

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spódnica - Orsay, tutaj KLIK w wersji codziennej :)
Bluzka - Auchan
Buty - Jennifer, CCC
Kolczyki - Vintage, z dna szkatułki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

36 komentarzy:

  1. Witaj w klubie, mnie też się nie kce nic, ale muszę chodzić do pracy i jeszcze tam pracować, nawet po godzinach, ale mi się nie kce, czekam kiedy dostanę powera, na kije też nie chodzę, z wyżej wymienionego powodu. Szkiełka bardzo podobne też leżą na dnie mojej szkatuły, ale chyba starsze, bo tak gdzieś z 84 roku. Fajne ciuszki. Obfoć sukienkę i wrzucaj fotki. Pozdrawiam Marzena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masz gorzej... Ja w domu siedzę, to jak mi sie coś nie kce, to nie robię;))
      Na kije też nie chodzę i szukam jakiejś motywacji do aktywności, ale na razie kiszka...
      Hihihi, dzisiaj jednak nie chciało mi się focić;))

      Usuń
  2. A komu sie cokolwiek chce... odebrałam pakę książek z paczkomatu, to czytać będe zamiast działać...a kolczyki podobne gdzieś mam, ale jakoś ie noszę. Też swoje lata mają... Spódnica fajna, chciałam nawet nabyć, ale jakoś nie wyszło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe, no własnie... Męczymy się tak co roku i jakoś przeżywamy;)
      Kieckę polecam, bo super się w niej czuję!
      Jutro może do biblioteki polecę, to pobuszuję...;)
      Pozdrowionka:D

      Usuń
  3. Mnie też się czasami nic nie chce. Szczególnie w taką pogodę jak obecnie. Świetna spódnica.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie się nie chce i do tego poszpitalna jestem:)))Twój zestaw bardzo ładny a takie świecidełka uwielbiam:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej... Wokoło dziewczyny chorują... Mam parę koleżanek w szpitalu:(
      Mam nadzieję, ze już dobrze u Ciebie Reniu:)

      Usuń
  5. Jak coś jest ładne, to będzie ładne i za 100-lat.
    Fajne te kolczyki, mam podobne ale nowe, więc Ty już nie musisz kupować.
    Spódnica super a jeszcze do Twoich nóżek..... marzenie.
    Podobają mi się też te buty z ćwiekami i coś "frędzlowatego" - chyba torba.
    No to sobie popaczyłam.

    ___Tess.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Tess:))
      Szkoda jeszcze, że te świecidełka nie są jakimiś rubinami i szmaragdami:D
      Hehehe, to coś frędzlowate, to kawałek spódnicy:D U mnie zawsze nie do końca dokładne zdjęcia:)
      Dziękuję!!!
      Buziole!!!

      Usuń
  6. Oj tak, mnie sie nie kce i wszystko boli
    czemu boli bedzie w nastepnym poscie
    jak sie za kce go zrobic

    tyz piknie

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolczyki są niewiarygodne !!!! Nie do wiary, że się tak biedaczki 'postarzały' - wyglądają jak z najnowszych kolekcji :). Uwielbiam takie kryształki :) . Twoje frędzle są super - w ogóle fajnie to wszystko połączyłaś - idealnie na 'chandrowe' dni ;) :D . Pozdrawiam Margot :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha:D To prawda one starszawe, a my wciaż młode i piękne:D
      Ja to lubię tak czasami na przekór się ubrać... Żeby nie skostnieć jesienią... Nie lubię tej pory roku...
      Buziaki!!!

      Usuń
  8. śliczne kolczyki<3 pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie poty też są fajne, czasami coś ucieka więc warto wspominkowo! :) Świecidełka też lubię, oj lubię!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo często nagromadzi nam się tych zdjęć i nie ma kiedy wrzucić... Albo momentu brak;)
      A my kobiety sroczki jesteśmy, więc coś świecącego, kolorowego zawsze warto pokazać:D

      Usuń
  10. Widać z tą przypadłością nic... nie ty jedna się borykasz :) ja też, też... A stylówka fajna taka Twoja dzwoneczku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marzenka:))) Za dzwoneczka też:D
      Trzymaj się!

      Usuń
  11. Ja tak mam od roku...
    Bardzo mi się podobasz ze spiętymi włosami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Hehehe, a ja coś się nie czuję... W domu spinam czasami, ale wychodzę zawsze rozczochrana:))

      Usuń
  12. U mnie na dysku pełno wakacyjnych zestawów. Pewnie tez je wystawiać będę choć aura nie ta :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystawiaj Grażynka! Lubię o tej porze roku wakacje wspominać:))

      Usuń
  13. To ja jak zwykle na odwrót. Całe lato nicmisieniekciało, a od wrześnie bach!, kce się :D

    OdpowiedzUsuń
  14. tez na to zachorowałam,najchętniej to bym spała i spała ;) i na pewno kogoś zainspirujesz! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne kolczyki :)

    Zapraszam :*
    Mój blog
    <--- Odwdzięczam się za każdą obserwacje --->
    (Tylko nie zapomnij zostawić linka do swojego bloga
    w komentarzu na moim blogu)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajne te szkiełka. Bardzo Ci w nich ładnie. Teraz taki czas, że człowiekowi nie chce sie chcieć. Mnie to też dopada, ale mam tyle pracy, że nie moge się poddawać jesiennemu spowolnieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajna stylówka z tą frędzelkowata spódniczką. Takie kolczyki znowu modne i dobrze, bo nie trzeba kupować nowych. Taki czas teraz nastał. Ja też mam już za sobą kilka dni choroby, ale na szczęście szybko odeszła. Pozdrawiam Cię serdecznie.
    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
  18. Też mi się nic nie chce...pochorowałam się więc...leżę i kuruję się...masakra, jak to wytrzymać...buziole...

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzięki dziewczyny:))
    Jakoś musimy dać radę temu czasowi...

    Basiu kuruj się!!!
    Trzymajcie się!
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger