3/21/2013

3/21/2013

Monokini...czyli oby do lata...

Jarosławiec 2012
Pamiętacie jeszcze lato?! :D

 Ale ekstra...!!!
 Uwielbiam wylegiwać się na plaży....


Na leżaczku....obok leżaczka...


:D


 Gromadzę zapasy ciepła na resztę roku... nigdy nie narzekam na upał...:))


Do wody wchodzę tylko na moment i jedynie, gdy na termometrze jest ponad 30 stopni:D
Szok po wejściu do naszego "ciepłego" Bałtyku przeżywam zawsze...co po mej minie widać... a szczególnie, gdy dostanę falą w plecy;)


 Monokini - z przodu jednoczęściowy, z tyłu dwu !
Strój idealnie kryjący niedoskonałości powłok brzusznych;)
Uwaga - nie polecam tych z bardzo wąskim paskiem materiału z przodu.
Miałam taki firmy Feba, który ubrałam tylko raz - musiałam cały czas myśleć, żeby mi ten pasek nie odstawał, bo katastrofa gotowa;)


Tak fajnie było w lipcu 2012 w Jarosławcu:))

Plusy plaży - szeroka i czysta, ale tylko dalej od centrum  miejscowości.
Dużo miejsca do rozbicia grajdoła i do pogrania w piłkę - przeciwieństwo Łeby:)

Minus - kamienie w wodzie!
Warto zaopatrzyć się w buty do wody, bez nich ostra akupresura gwarantowana;)


A teraz włączamy to :)))) i zapominamy o wszystkim...;)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Monokini - Sample, allegro
Kapelusz - Vintage, z dna szafy...
Okulary - C&A, chyba...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

40 komentarzy:

  1. Eh ciepło, słoneczko, morze... A za oknem szaleństwo śnieżne :/ grrr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dzisiaj rano jaki mróz!!! tylko te fotki trzymają mnie przy życiu...;)

      Usuń
  2. jak patrzę na te zdjęcia to już chce lato! ;c

    OdpowiedzUsuń
  3. Brrr .... Nie dobra Ty ...
    Z oknem przysłowiowymi żabami rzuca .... A Ty z latem i plażą wyjeżdżasz .... I jeszcze bardziej mi zimno , buro i ponuro ....
    Chociaż nie ... Mnóstwo krokusów rośnie w parku ... I
    Ok , biorę jutro parasol i zrobię fotki ... A co ?! Wiosnę widać ... Tylko topi się w deszczu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe, lubię wstawiać takie fotki zimą...tzn. wiosną;) u mnie kupa śniegu i niestety oznak zieleni brak...;)

      Usuń
  4. Ja chcę wiosnę której nie ma!

    OdpowiedzUsuń
  5. Już Cię nie lubię, za te zdjęcia, za to lato, za szum morza, za Twoją nienaganną figurę....bestio:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe;)) z tą nienagannością, to wiesz jak to jest...trza się odpowiednio ustawić do fotki;)

      Usuń
  6. awww, chciałoby się od razu lato...

    OdpowiedzUsuń
  7. będę niepopularna i stwierdze ze nie lubie upałów i zawsze narzekam, ze jest mi zbyt gorąco. Nie lubie tez leżec na plazy i smażyć ciała!

    juz wole taka aure jak teraz


    juz możecie na mnie krzyczeć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie krzyczę;)
      ja im jestem starsza, tym bardziej lubię się wygrzewać...mam słabe krążenie i na zimnie dosłownie zamarzam od końców palców...

      Usuń
  8. Jesoo Kochana chcesz,żeby mi się depresja pogłębiła :-))))., a swoją drogą świetnie się prezentujesz :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie chcę! chciałam dać Ci nadzieję!
      dzięki...staram się jakoś trzymać;)

      Usuń
  9. Na upał to ja też narzekam, ale już mniej niż na mróz. I nie przepadam za smażeniem się na plaży, bo mi się po prostu nudzi, więc wolę skoczyć na solarium, szast prast i gotowe. Muszę sobie sprawić monokini, bo akurat brzuch z chęcią bym zasłoniła, pal licho te rozstępy na tyłku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe, a jak myślisz czemu dupsko na fotce obcięłam...nie tylko dla przyzwoitości;))
      ja solarium nie lubię...blada jestem z natury i mi nie służy;)

      Usuń
  10. Raz jak szlachcianka w śniegu z łasiczką a tu zaraz po plaży biega:)))jesteś niesamowicie energiczna i fantastyczna:))))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze bardziej popadnę w deprechę ;)))
    Słońca mi brak, a jak patrze na Twoją energię jaką tryskasz na tych zdjęciach, to wierzę w moc światła!

    OdpowiedzUsuń
  12. nooo takimi kadrami to można się zdołować ;-))
    ech, niech to ciepło już nastanie!! zapewne po cieżkiej zimie przyjdzie od razu lato, więc w sam raz dla Ciebie :D
    piękną masz figurę!!!!!
    a taki strój to i mnie by się przydał, na wszelki wypadek, gdybym w razie jakiegoś cudu wylądowała kiedyś na plaży :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ło matko...nie chciałam Cię zdołować!;))) a strój polecam! tylko kurcze, ciężko znależć fajne monokini...
      buziaki!!!:*

      Usuń
  13. Chcę lato ale nie bardzo upalne, chcę słońca, chcę ciepełka....ale Ty jesteś, zdołowałaś mnie tymi uroczymi widokami....pozdrawiam jeszcze zimowo...brrr!!!!..i chyba "walne kielicha" na poprawę humoru, ha!ha!...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe, kolejna zdołowana;))) no dobra! fotek z plaży już nie będzie!:D

      Usuń
    2. acha! tylko jednego!;)))

      Usuń
  14. nie no po tych zdjęciach chyba idę pakować walizki i uciekam z tego mrozu, najlepiej daleeeko na południe...:( gdzie jest nasze słoneczko?? ja się pytam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ty to potrafisz podgrzać atmosferę, takie foty z środku zimy niemal ;)
    ja za upałami nie przepadam, ale za wiosennym ciepełkiem i zielenią za oknem tęsknię przeogromnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe, bo w te śniegi trza się czymś grzać!;)))

      Usuń
  16. Przestań kobieto nudzić tymi zdjęciami,
    wymyśl w końcu coś konkretnego!!!!!!!!!
    AŚKA.

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj cudne te zdjęcia!! Bardzo , bardzo były mi teraz potrzebne!! Bo gdy spoglądam za okno mam doła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no! to chociaż Tobie pomogłam...bo większość jęczy, że zdołowana tymi fotkami;))

      Usuń
  18. miło popatrzec na zdjęcia z lata jak za oknem takie zimowisko

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne zdjęcia! Aż cieplej mi się zrobiło <3
    Zapraszam do mnie :)
    http://mademoisellepatrizia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. I kto tu kogo denerwuje :p (nawiązuję do zostawionego komentarza u mnie) :p :)
    Fajny ten Twój strój :) Takie bardziej (niż Twój) powycinane to chyba nie najlepszy pomysł - po opalaniu, gdy się go zdejmie wygląda się jak krowa w łaty :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe...no taki powycinany strój może zrobić niespodzianki;)) ja się mocno nie opalam, więc jest nieżle:))
      hihihi...to już się nie denerwujmy...albo denerwujmy;)

      Usuń
  21. o jejku jak ja bym już chciała takie ciepło!

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger