3/11/2011

3/11/2011

Pomarańcza:D

Jedyna pomarańczowa rzecz jaką mam ,to stara spódnica:)
Tutaj dowód , że naprawdę ma swoje lata.
Skróciłam ją  zanim dobiłam trzydziestki ,ale poobcinałam wtedy prawie wszystkie kiecki z powodu kryzysu wieku średniego;)
Na szczęście  nie zrobiłam z niej mini w formie paska na biodra ,więc  do wyjścia się nadaje.


Fioletowe rajstopy z Rosmanna chyba ją polubiły:))

 Fioletowa bluzeczka była już kilka razy ,ale co poradzę ,że ją lubię:D


A ,że dawno nie było  turkusu ,to odrobina w formie naszyjnika .


******************************************************************
Spódnica - Vintage ,z dna szafy:)
Rajstopy - Rosmann
Buty - Brako
Bluzka - Tally Weijl
Naszyjnik - prezent:)
***************************************************************

23 komentarze:

  1. Zestaw kolorów,jaki bardzo lubię.Daje kopa! A Twoja figuraaaaaaa.....!!! :D

    Kryzys wieku średniego przeszłam ok 35-ki. Ogoliłam głowę na zero:))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie straszcie z tym kryzysem. Bo albo przeszłam niezauważalnie i mało destrukcyjnie (patrz rozjaśnione włosy jakiś czas temu), albo wszystko przede mną i aż się boję.

    OdpowiedzUsuń
  3. teraz zdecydowanie lepsza długość :))
    w wieku 30-tu lat nie miałam jeszcze kryzysu....no i słusznie,no nie? przecież to małolatkami byłyśmy wtedy :)
    a na 40-te urodziny to tak wyglądałam kwitnąco,że do dziś nie mogę się napatrzeć!
    i dopiero tak jakoś od grudnia nie mogę odbić się od dna :( ale jak znam życie,to za 10 lat będę uważać,że wyglądałam fajnastycznie :)

    Ty to masz figurkę!
    a kolory dobrane tak jak lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale z Ciebie zgrabniocha:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sweterek jest uroczy:)
    Kolorystyka ciekawie zgrana.
    Pozdrawiamy i zapraszamy do Nas:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudnie wyglądasz....super spódniczka a figura...no!no!...pięknie połączyłaś kolory...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  7. odważne połączenie kolorów, ale podoba mi się bardzo :)
    mój blog - tattwa

    OdpowiedzUsuń
  8. Zestawienie koloru super!
    Długość jest bardzo przyzwoita ;) zwłaszcza, że masz bardzo zgrabne nogi :)
    Ja w ramach kryzysu wieku średniego po ukończeniu 30-ki przestałam nosić krótkie spódnice :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Koliberko,to widzisz - ja odwrotnie! Ale chyba zmieniłaś już zdanie?:)

    Tattwa - dzięki:) Na pewno zajrzę do Ciebie.

    Bastamb - dziękuję:) Przemianę materii mam szybką;)

    Oxieila - dziękuję:)

    Judy - to u nas rodzinne;) Moje siostry,to dopiero laski!

    Gosiu,ja też mam czasami doły...na fotce nie widać ,ale włosy mi ostatnio klapły...nie chcą się same kręcić..paznokcie mi się posypały...chyba te hormony po 40-tkowe działają...
    Nie przejmuj się...wiosna idzie...damy radę!!!

    Alcyna,to się ciesz:)))Ale wyglądasz tak fantastycznie ,że na pewno żaden kryzys Ci nie grozi:))

    Sivka ,z tym fioletem i pomarańczem ,to się zgrałyśmy;)ale przyrzekam-nie odgapiłam!
    Głowa na zero?!Hihihi,pokażesz?;)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale masz figurę!! fiolet i pomarancza dobrze ze sobą wspolgrają. W moich ulubionych latach 60' takie polączenia byly bardzo popularne. Podoba mi się.
    A na zdjęciu sprzed lat ,to dlugosc spodnicy oryginalna ? bo slabo widzę. Jesli tak ,to super sie prezentowala! No nie mow,ze Ty mialas kryzys?
    A co do wlosow i pazurów, to wszystko wroci do normy, ja to wiem! :)))
    udanej soboty !

    OdpowiedzUsuń
  11. to połączenie kolorów jest prześwietne:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale z Ciebie laska! :)swietnie Ci w dopasowanych ciuchach, super polaczenie kolorow, ostro,energetycznie ale przede wszystkm bardzo pozytywnie, kryzys wieku sredniego u mnie chyba objawil sie zalozeniem bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kaffiarko,to bardzo dobry objaw!:))i dzięki:))

    Madeleine ,rzadko stosuję takie połączenie ,ale chyba zacznę częściej:)

    Rudzia ,oryginalnie była chyba do połowy kolanka;)także też niezła długość...a kryzys wieku co jakiś czas mnie dopada...i wiesz boję się tej "dzidzi piernik";))
    co do reszty ,to oby...:)
    nawzajem!...i niedzieli:))

    OdpowiedzUsuń
  14. O, a ja mam kryzys jakoś teraz. Z komentarzy i wpisu widzę, że mi w końcu przejdzie? Ufff, będę żyła ;)

    Spódnica fajna, paskom na biodra mówię natomiast nie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dołączam się do zachwytów nad figurą twą, eh...bardzo fajne połączenie kolorów:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pani La Mome ,dzięki wielkie:))aczkolwiek też mam swoje wady;)

    Agnieszko,na pewno kryzys minie...mnie nadal dopada co jakiś czas,lecz na krótko:)

    OdpowiedzUsuń
  17. ależ Ty kolorowa i radosna, aż miło popatrzeć a jaka zgrabna z Ciebie laska fiu fiu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jesteś fajną radosną kobietką, te kolory i rajstopki idealnie Ci pasują. Jeśli chodzi o kryzys to moim pomysłem był blog i w sumie mi przeszło :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Oo. nowy wystrój ! ten mi się najbardziej podoba z tych ,ktore w ostatnich dniach się pojawily :D ;)
    Dzidzi piernik się nie bój . Tobie to nie grozi ! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Rudzia ,bo kombinuję i kombinuję od paru dni;) lata mi się chce...będzie więc u mnie jasno i mam nadzieję ,ciepło:))

    Nurka ,to widocznie u mnie kryzys 40-ki zaznaczył się założeniem bloga;)

    Thimblelady ,bo pomimo wszystko trzeba się cieszyć życiem:)
    Ty też zgrabna kobietka jesteś...i to nawet bardzo:))

    OdpowiedzUsuń
  21. fajne rajstopki ;)

    + zapraszam do mnie ! :*

    OdpowiedzUsuń
  22. No masz i ciągle się mieści!!! :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  23. Greetings from Denmark.

    Have just discovered your blog; and I want to compliment you for it.

    It is not every day that one finds a fashion blog run by a girl of your age.

    And it's even more amazing how super-feminine you look in some of your posts. Like in this post, where you are super-sexy and seductive in those tights.
    Simply irresistible.
    Love !

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger