5/14/2017

5/14/2017

Powrót Makowej Panienki z okazji 8 lat bloga :))

To już 8 lat !:))
Wystroiłam się dla Was z tej okazji:)))
Makowa Panienka powróciła:D
W spokojniejszej wersji... 
Pamiętacie, że ostatnio biegała po mrozie? KLIK :D
  Tym razem jej letnio-romantyczna odsłona:))
Z odrobinką pazurka...
 Dzięki kieszeniom w kiecce i czerwonym szpilom:D
Ta poza sprawdza stan kręgosłupa i błędnika:D
Jeszcze daję rade:D
Jako kobieta grubo po 40-stce,
jestem zmorą zwolenników "starzenia się z godnością",
 "nie pomoże puder róż...", 
"co ludzie powiedzą", "ubierać należy się stosownie do wieku":D
Ten straszny blog jest na to dowodem!
Do tego jest roztrzepany, niestabilny, mało trendy...
Dziękuję, że ze mną wytrzymujecie!
Dziękuję tym najwytrwalszym, 
które znoszą widok mego kapelutka od samego początku
 oraz tym świeższym koleżankom, które nie zniechęciły się 
moją  pisaniną i mało modnym ciuchom:D
Dziękuję, że dzielnie znosicie ciąganie po zamkach, latarniach i kopalniach!
Dziękuję, że się nie obrażacie, gdy czasami rzadziej do Was zaglądam!
Dziękuję, że wybaczacie mi moje roztrzepanie w komentarzach:D
Dziękuję, że  znosicie moje kosmetyczne testy:D
Dziękuję, że trwacie przy mnie od 8, 7, 6, 5, 4, 3, 2, 1 lat czy też krócej!!!
Dziękuję dziewczyny, że mogłam Was poznać!
Kilka nawet w realu:))
Cieszę się, że założyłam bloga:))
Blogerką modową może nie jestem, ale Szafiarką na pewno, 
bo wciąż powtarzam, że ciuchy lubię od zawsze!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sukienka - Sh, Prezent od Oli Lumpoli - dziękuję!!!:D
Szpilki - Mohito
Lakier - Bell Secret Garden
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

46 komentarzy:

  1. Makowa Panienko! Jesteś urocza, jesteś wspaniała, wcale a wcale się z Tobą nie nudzę a jestem u Ciebie od 6 i pół roku /tak, tak, w listopadzie 2010 znalazłam komentarze i jeszcze Sivki/. Bądź cały czas taka jak jesteś i nie zmieniaj się. Szafiarka - ja też szafiarka, bo nie uważam się za blogerkę modową. Lubię Twoje zamki i wieże i inne wycieczki, lubię Twoją ściankę z Paryżem. Wystroiłaś się, oj! TAK! Cudna sukienka a szpilki...wow! Zawsze je podziwiam...Buziaki...i bloguj mi jeszcze wiele, wiele lat...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...i cieszę się, że jestem pierwsza z życzeniami...

      Usuń
    2. Hahaha:D Pierwsza i jedna z najwytrwalszych :))
      Zniosłaś Basiu te zamczyska i latarnie i nie uciekłaś z obserwowanych;))
      Dziękuję Ci za to!!!
      I dziękuję za tyle miłych słów!!!
      Buziaki!!!

      Usuń
  2. Wszystkiego najlepszego Taro. Uwielbiam Twój blog i Twoją radość życia. Nie zmieniaj się Makowa Panienko. Bloguj nam zawsze i wszędzie. Kiecka idealna dla Ciebie, jak druga skóra. Buziaki Królowo Danka.
    PS. Basia była szybsza ode mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! Hahaha, w tej kiecce rzeczywiście jak Królowa się czuję! Oj, polatam w niej jeszcze latem:D
      Dziękuję za miłe słowa! Buziaki!!!

      Usuń
  3. Piękna Makowa Panienko. 8 lat to już naprawdę wspaniały wynik!
    Wielkie gratulacje i moc życzeń na kolejne latania blogowania. Jak Ci braknie w okolicy zamków, to zapraszam do mnie. Trochę ich jest.:)
    Cieszę się, że Cię poznałam dzięki Mojej Córce. To Ania pokazała mi Twój blog.
    A czas obchodzi się z Tobą niesamowicie łaskawie - promieniejesz z roku na rok bardziej.
    Cieszę się, że mogę Cię czasem usłyszeć. Dziękuję jeszcze raz za piękny post poświęcony Ani.
    Blogów Kochana 100 lat i dłużej. Moc uścisków i buziaków!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu...Blogowanie naprawdę nas łączy... Tyle już wspólnie przeżyłyśmy. I tych przyjemnych chwil i niestety tez tych tragicznych.. Cieszę się, że dzięki Ani mogłyśmy się poznać...Ona zawsze pozostanie w moich myślach..:*

      Basiu, mam nadzieje że uda nam się w zdrowiu i dobrej formie jeszcze trochę poblogować:))
      Serdecznie Cię pozdrawiam!!! Buziaki!!!

      Usuń
  4. Dziękuje, że jesteś (wow jak długo!) i że tak cudnie dla nas wyglądasz. Sukienusia słodka, a Ty w niej :) Nie znamy się za długo, ale skoro mieszkamy blisko to z pewnością będzie okazja do spotkania:) Gratuluję wytrwałości, poczucia humoru (fajowo to wszystko prezentujesz), pomysłów i że wciąż tak pięknie i młodzieńczo wyglądasz!!! A torcik i szampan był, hę...??? Bloguj dalej Edydtko! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lila, czasami kogoś znamy krótko, ale iskrzy i lubimy się od razu:))
      Mam nadzieję, ze uda nam się w realu spotkać! Daleko nie mamy:))

      Hehehe, nie było torcika i szampana... Ale jak dychy dobiję, to chyba się postaram o większą imprezę:D

      Dzięki wielkie!!! Buziaki!!!

      Usuń
  5. Gratuluję! 8 lat to wynik naprawdę świetny. A Twoja sukienka piękna i taka już wakacyjna. :))
    Twój blog odwiedzam regularnie z dużą przyjemnością.

    Wszystkiego dobrego i życzę dalszej motywacji do blogowania.
    Serdeczne pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas za szybko leci... Nawet już blogowo odczuwam;))
      Dziękuję Lila!!! Cieszę się, że mogłam Cię poznać! Piękną mamę i świetną kobietę!:))
      Buziaki!!!

      Usuń
  6. Edytko Brawo i to duże brawa dla Ciebie! Od tylu lat, tak ciekawie i tak pięknie zawsze wygladasz tyle ciekawych postów już przeczytałam i czekam na więcej. Buziaki i wielu, wielu, wielu lat blogowania. bez makowej panienki internet byłby smutny i nie taki jak z Tobą:) Pięknie wygladasz w tej kiecy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu bardzo Cię dziękuję! Ty mi zawsze takie piękne komentarze zostawiasz, że aż mi głupio, gdy u Ciebie skrobnę parę, zwykłych słów:))
      Będę się starała rozświetlać ten swój kawałek blogowej przestrzeni jak długo się da!
      Dziękuję! Buziaki!!!

      Usuń
  7. Powstrzymuje z Tobą i kolejne 18 lat ;)
    Pod tylko jednym warunkiem
    Że nie bedziesz sie starzała z godnością
    Starzej sie jak chcesz !

    Buziak kochana solenizantko Makowa i majowa panienko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak wogole modowe blogi mnie nudzą ;)
      Twoje anegdoty nie :)

      Usuń
    2. Powiem Ci w tajemnicy, że te sztywne "modowe" tez mnie nudzą:D
      Hehehe, co do anegdot, to czasami chyba bredzę... Mąż mój mówi:Coś Ty tu znowu nawypisywała?!:D

      Ale starzeć z godnością, to na pewno się nie będę! Hahaha, nie ma takiej opcji!:D

      Usuń
  8. Ja też się cieszę że założyłaś bloga,bo mogłam poznać najbardziej pozytywną osobę jaką znam:))w tej sukience wyglądasz cudnie,jak na Makową Panienkę przystało:)))Pozdrawiam serdecznie i dalszego udanego blogowania życzę:))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu serdecznie Ci dziękuję! Też się cieszę, że mogłam Cie poznać - kobietę z taką pasją do ciuchów i rozmaitych drobiazgów:)))
      Buziaki!!!

      Usuń
  9. Tara, Twoj blog jest pierwszym, ktory zaczęłam czytać. Patrzeć też😃😃
    Ale Twoje posty są pełne pasji,humoru, dobrych rad i świetnych dowcipów.
    No i oczywiście pełne przygód!!!😄
    Nie czytałam osiem lat temu ale chyba tak w połowie się tutaj znalazłam i podczytywałam😆😆
    Pięknie Ci w tej sukience kochana i w szpilach i z zegarem. Spokojnie mógłby Cię przenieść w inny wiek i jestem pewna,ze dałabys tam sobie doskonale rade.😁😁
    Trzymaj tak dalej, nie zmieniaj się. Uwielbiam Twój uśmiech i dystans do mody!
    No!
    Twoja wierna czytaczka😍😍😍😚😚

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytaczko ma wierna! Cieszę się żeś przetrwała tyle czasu i się nie zniechęciła!:D
      Hahaha, czasami pisze coś jak nawiedzona, czasami nudzę... Dzięki żeś to wytrzymała:D

      Jakoś tak mi się ciężko zmienić... Oporna jestem;))
      Dziękuję Margo!!!!:*

      Usuń
  10. To mój ulubiony blog! Bądź sobą! W tej sukience wyglądasz cudownie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się z tego cieszę!!!:D
      Serdecznie dziękuję!!!

      Usuń
  11. Gratuluję, toż osiem lat to kawał czasu!:) Mam nadzieję, że bloga będziesz prowadziła jeszcze kolejne osiem i dalsze wielokrotności tej liczby;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehehe:D Zobaczę na ile mi zapału wystarczy:D
      Dzięki!!!

      Usuń
  12. Ale masz osiąg Kochana, chociaż mi ten roczek tak przeleciał, że 8 pewnie też migiem ? Ostatnio w radio słyszałam, ze 8-latek wsadził 3-letnią siostrę do samochodu i pojechał z nią na lody, czyli to wiek już prawie dorosły :)) Cudnie wyglądasz i zarażasz niezwykłą pogodą ducha i radością :) Dziękuję Ci za to :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na blog, to rzeczywiście już dojrzały wiek:)))
      A zleciało rzeczywiście migusiem!!!
      Tak sobie na początku blogowania wymyśliłam, że będzie to radosne miejsce:D
      Cieszę się, że mi się to udało i pomimo, że nie mam tysięcy obserwatorów, to cenię sobie tych wytrwałych i oddanych:))

      Hehehe, wolałabyś nie widzieć jak wyglądam wkurzona:D
      Buziaki!!!

      Usuń
  13. O rety 8 lat to szmat czasu!!! Gratuluję Ci Edytko takiego stażu i życzę wielu jeszcze lat czerpania przyjemności z blogowania :)!!!

    Prześlicznie wyglądasz w tej sukienuni :*!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No! Tyle juz minęło! Aż nie wierzę!
      Dziękuję Justynka!!! :*

      Usuń
  14. Ładnie, ładnie, nie ma co, osiem lat, to jest to!!
    Bloguj nam dalej wytrwale, bo Twój strój i humor wpływa na nas doskonale!!
    Edyko nasza ukochana, pisanie Twe czytamy od wieczora do rana!
    Wszystkiego dobrego Kochana!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D Wspaniałe życzenia wierszowane!:)))
      Pobloguje jeszcze, choć czasami cierpię na brak weny:D
      Dzięki Ewa!!!

      Usuń
    2. A no, nie wiem, co ja jadam, że takim rymem gadam.
      Czasem wyrazy tworzą wersy same,
      Jak kapelusz tworzy damę😀
      Piszę, mówię, co mi w głowie siedzi
      I takie wychodzą odpowiedzi.

      Weny czasem każdemu brak, także, to normalka i się nie przejmuj:))

      Usuń
    3. Hahaha:D Tobie jak widzę nie brak!:D
      Też mi się czasami rymnie:D

      Usuń
  15. Muszę przyznać, że wyglądasz ślicznie i kwitnąco:)
    Osiem lat na blogu to spory kawał czasu.
    Życzę kolejnych udanych lat i niegasnącej inspiracji w życiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie:))
      To prawda, że sporo czasu juz minęło...Oby mi się dalej chciało;))

      Usuń
  16. Kochana, gratuluję tak wspaniałego blogowego stażu. I życzę Ci jak najwięcej tej pasji, radości i pozytywnej energii którą masz w sobie, jednym słowem: nie zmieniaj się :-). A sukienka cudna, o czerwonych szpilach nie wspomnę :-). A jak już mowa o czerwonych butkach, to muszę przyznać się, że kupiłam sobie niedawno czerwone sandałki na szpilce, mam nadzieję, że za jakiś czas pokażę je u siebie :-)), buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba się juz nie zmienię...A wręcz mi się pogarsza;))

      Czerwone szpilki, jak się okazuje mus mieć w szafie:D Pasują do wszystkiego!
      Ciekawa jestem Twoich:D
      A kiecka jest wspaniała!
      Buziaki!!! Dziękuję!!!

      Usuń
  17. Dla szafiarki od szafiarki - blogowe GRATULACJE! Za wytrwałość, wolę trwania tutaj, za uśmiech, powiew beztroski :) :) Gonię Cię z tą ósemką i za pół roku dogonię. Kupa czasu i wydarzeń. Szok. Suknia na tę okazję piękna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak!Szafiarkami jesteśmy na pewno! I znamy się od samego prawie początku blogowania! Wytrzymałyśmy wszystkie swoje wariactwa ciuchowe i nie tylko:))
      Suknia, dzięki Oli - już ja wielbię:D
      Dzięki Sivka:*

      Usuń
  18. Piękna Rudowłosa, Taro, Makowa Panienko... niech Ci tylko sił i chęci starcza do dzielenia się z nami Twoimi szalonymi pomysłami, przemyśleniami, smuteczkami i radościami. Nie zmieniaj się, bo w tym jest własnie cały urok. Maszerowanie swoją drogą, zgodną z wnętrzem, bez sztuczności i pozerstwa, czasem pod prąd wymaga od nas więcej. Zawsze też znajdą się krytykujący i "panie dobra rada". Ściskam więc Cię wirtualnie z okazji "urodzin". Ma nadzieję, że ta zabawa nadal będzie sprawiała Ci radość, i że wciąż będzie chciało Ci się chcieć! Trzeba przyznać niezły staż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej...Dziękuję Kasiu:*
      Wciąż mi się chce, krytykujących na szczęście wielu nie mam, a jak już, to oni mają problem ze mną, a nie ja z nimi:D
      Jeszcze raz dziękuję za piękne życzenia!!!
      Buziaki!!!

      Usuń
  19. Spóźnione ale szczere dzięki za Twojego bloga. Jest jedyny w swoim rodzaju tak jak Ty :-))

    OdpowiedzUsuń
  20. Czyli HAPPY BIRTHDAY !!! :) :) :) 8 lat ... to kawał czasu :) :). Nie martw się my wszystkie pewnie się ludziom w końcu znudzimy, a Ty zostaniesz - Twoje poczucie humoru i sposób w jaki piszesz nie pozwala na zapomnienie. Cudownie wyglądasz - buziaki serdeczniościowe - Margot :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D Dziękuję!!! :D
      Margot, nie każdemu mój styl i humor pasuje, co widać po ilości obserwatorów;) Po 8 latach powinnam ich mieć chyba ciut węcej;)
      Ale jakoś nigdy mi na ilości nie zależało - wolę jakość:D
      Buziaki!!!

      Usuń
  21. Taro, Makowa Panienko kochana, wszystkiego najlepszego z okazji blogowych urodzin! Trochę się spóźniam z życzeniami, ale tak już mam hihi :D
    Wielu szalonych pomysłów, cudnych sesji i wycieczek!! :*

    A wiesz, że śniłaś mi się ostatnio?! Że spotkałyśmy się na pogaduchach! A potem miałyśmy się wybrać na zwiedzanie dwóch zamków... I to nie pieszo, bo miałyśmy lecieć HELIKOPTEREM!! :D
    Tylko tak się zagadałyśmy, że nasza grupa już poleciała i wsiadłyśmy do złego helikoptera haha :D

    Buziaki ogromne!! :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratuluję wytrwałości w blogowaniu! Podobnie zaczęłyśmy, prawda?

    Sukienka piękna i idealnie leży na Tobie:)

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger