11/13/2015

11/13/2015

A to wszystko przez gęsi!

Bo na kogo mam zwalić!
Aparat mi się zepsuł! Na Święcie Gęsiny w Przysieku!
11 listopada ta tragedia się wydarzyła!
Zdążyłam zrobić fotki na meczu syna.
 Póżniej szybko do domu, żeby się przebrać i wyjazd! 
Ledwie się ustawiłam do pierwszego zdjęcia... i kiszka!
 A tak się wystroiłam! 
Nawet mąż zauważył, że pod gęsi, 
bo stwierdził, że jak gęsiareczka wyglądam:D
Lepiej niż 2 lata temu, czyli powyżej i tutaj  klik !
Niestety nie zobaczycie jak :(
Możecie sobie tylko wyobrażać... przy okazji moją wściekłość ;)
Nie ma aparatu, więc nie będzie na razie nowych zdjeć...
Bo te z telefonu marnie wychodzą i wiecie..
 Ja jestem z epoki,
 gdy telefon służył do dzwonienia, a nie focenia;))
Chwilowo żałoba... i listopadowe wspominki sprzed lat...
 2014 
 KLIK
 2013 
 KLIK
 Czasami było śmieszniej ;)
 2012
  Dopadały mnie wariacje ciuchowe ;)
 KLIK
 Ale niekiedy starałam się być stateczna...
Stosownie do wieku ;))
2011 
 Nie za bardzo jednak mi to wychodziło...
 Szczególnie, gdy miałam okazję poszaleć na parkiecie:)))
 Z tego co widać im jestem starsza i bardziej ruda,
 to tym dalej mi do stateczności;)
Co tańce, to krótsza sukienka;)
2010 
  A tańców w ciągu tych lat było niewiele.
Nie zdążę wynosić tych wszystkich kiecek, które mam.
Mówię mężowi, że trzeba zwiększyć częstotliwość,
 zanim mnie coś dopadnie i póki jeszcze chodzę;))
 
Kończę tym optymistycznym akcentem!;)

Życzę Wam zdrówka i fajnego weekendu!
Ja mam oczywiście mecz;)

44 komentarze:

  1. No tak bywa, złośliwość przedmiotów martwych...
    Fajna "wędrówka w czasie". Zawsze byłaś urocza i tak zostało do dziś.
    Buziole,,,,Oj! Te gęsi. Co one zrobiły..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No... pech, szczególnie, że teraz rzadko mam okazję do zdjęć na powietrzu... i to z fotografem!;)

      Basiu, obyśmy jak najdłużej takie urocze były:D:*

      Usuń
    2. Oby Tara, ja wierze, że będziemy- dłuuugo...buziole...

      Usuń
  2. Tara piękny przegląd lat! :))
    Oprócz koloru włosów nie się zmieniasz! Wdzięcznie i dziewczęco:)

    Też mi się zepsuł aparat:(
    A moze i dobrze? :pppp

    Miłego i dla Ciebie Tara weekendu:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bo, to przez moją marną posturę;)) Jak, to mówią "z tyłu liceum z przodu muzeum", więc na fotach daję radę;)))

      Dla mnie zepsuty aparat, to tragedia! Bo oprócz tego, że robie zdjęcia na bloga, to relacjonuje mecze syna:D
      Trudno... jutro będą mieli foty z telefonu;)
      Buziole Margo!!!!

      Usuń
  3. Z każdym rokiem zamiast coraz starsza jesteś coraz młodsza :)
    Ja od jakiegoś czasu robię zdjęcia tylko telefonem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym... ale niestety... ;))
      Ja telefonem nie lubię...

      Usuń
  4. Jesteś niesamowita! Nie zmieniaj sie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aj z aparatem faktycznie kiepsko. Trzeba jakiegoś nowego poszukać. A i Mikołaj blisko. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł z tym cofnięciem się w czasie, ciekawy post, zdjęcia super! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Heh, co za złośliwość rzeczy martwych. Ważne, że jednak dwie foty są i pretekst do spojrzenia w przeszłość, zawsze uśmiechnięta, szalona i pomysłowa, nawet na tym statecznym wydaniu :) A dystans jaki prezentujesz wobec siebie, optymistyczne nastawienie do życia to każdy z nas powinien brać z Ciebie przykład. Buźki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Joasiu!!! Staram się...Nie zawsze mi wychodzi;)
      A do przeszłości lubię wracać... Na starość robię się sentymentalna..;)

      Usuń
  8. Jak całe lata..tak się czuje!
    Brakowała mi Ciebie, bo tu jak jestem to zawsze z uśmiechem.
    Uwielbiam Cię za ten dystans do siebie !
    Poprawię się i będę częściej, ale nie obiecuję ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po tych fotkach widać jak czas leci...
      Ola wpadaj jak możesz! Też mi Cie brakuje, ale rozumiem żeś zapracowana:))

      Usuń
  9. Cześć gęsiaro- pięknie wyglądasz :) heheeheh ale mąż Ci przezwisko wymyślił, w życiu bym na to nie wpadła ;P hehehee
    To teraz pozostaje napisanie listu do Mikołaja z prośbą o nowy aparat :) trochę czasu zostalo, ale nie masz co się martwić- pogoda i tak nie sprzyja, więc szybko zleci :) :)

    buziaki kochana :*
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mu jakoś wyszło:D
      Mikołaj się zlitował i chyba przybędzie szybciej...;))
      Buziole!!!

      Usuń
    2. Eeeej to wyślij i do mnie tego Mikołaja- przyjmę do z otwartymi ramionami- nawet pysznym obiadkiem ugoszczę ;) heheehe
      też by mi się przydał aparat, bo nasz zaczyna coś szwankować grrrrr :(

      buziole :*

      Usuń
    3. Wysłałam, ale nie wiem czy trafi;)))

      Usuń
  10. Jak kolorowo, pierwsza, gęsiowa stylizacja najlepsza!

    OdpowiedzUsuń
  11. Na pocieszenie nominowałam Cię do ciekawej zabawy; nie trzeba robić fotek, za to można wybrać temat i się szeeeeroko wypowiedzieć. Zapraszam, szczegóły ofkors u mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Na pocieszenie nominowałam Cię do ciekawej zabawy; nie trzeba robić fotek, za to można wybrać temat i się szeeeeroko wypowiedzieć. Zapraszam, szczegóły ofkors u mnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! To zaraz zajrzę... Mam nadzieję, że uda mi się wysilić mózgownicę;))

      Usuń
  13. Turkus rządzi niepodzielnie od lat jak widzę i szeroki figlarny uciech :)
    Tez nie mam czasu na zdjęcia ;) wiec w pełni rozumiem ... A ostatnio szczególnie lubie jak sie nosze ....

    OdpowiedzUsuń
  14. A to pech z tym aparatem'-(

    Co do tańców to przede mną perspektywa dwóch następnych sobót własnie na parkiecie. Ja zadowolona , a nie jestem pewna czy mąż równie optymistycznie do tego podchodzi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale Ci zazdroszczę!!! Tak dawno nie tańczyłam! hehehe, mój mąż też nie za bardzo lubi takie zabawy;)

      Usuń
  15. To była zemsta ptactwa domowego za to, że pojechałaś na Święto Gęsiny a nie Święto Gęsi ;-)
    Ejże, a kiedy zaprezentujesz nowy kapelutek? Czy ja coś przegapiłam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobraż sobie, że jeszcze mi go pani krawcowa nie uszyła! Ciągle przeprasza za opóżnienia ;)

      A na tym święcie gęsi ani jednej gęsi w tym roku nie było! Nie postarali się;))

      Usuń
  16. oooo,to Ci współczuję,jak aparat siada....to prawdziwy dramat haha Łączę się w bólu normalnie !
    Ja to akurat wszystkie zdjęcia robię już praktycznie telefonem.
    Jak oglądam Twoją sukienkę z falbanką na jedno ramię,to przypomina mi się moja identyczna sukienka,którą wyszperałam w sh ,ślicznie błękitna,wzięłam na wczasy ....i ani razu nie ubrałam,nie było jakoś okazji,z czego bardzo cieszyła się moja córka ,dlaczego nie wiem haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jaki dramat! Dla blogerki i klubowego fotografa! ;)))

      Hehehe, tę kieckę tylko raz miałam na sobie... Za rzadko gdzieś wychodzę;)))

      Usuń
  17. Współczuję zepsutego aparatu!!! Miejmy nadzieje, że szybko uporasz się z tym problemem!!!
    Fantastyczny mix zdjęciowy nam zaserwowałaś :D!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale miałaś pecha!!! U mnie jest tak że jak jeden sprzęt klęknie to zaraz za nim wszystko. Dajmy na to blender wysiądzie to za nim suszarka, kuchenka i nie wiadomo co jeszcze. Mam nadzieję że u Ciebie to "tylko" aparat i że szybko znajdziesz godnego następcę :) A ten sweter z psiakiem to ja pamiętam:) A tańcy to ja już nie pamiętam a nie czekaj byłam raz w lipcu przez przypadek po kilkuletniej abstynencji;) buziaki i mam nadzieję że niedługo wstawisz nowe fotki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieliśmy taki rok, że wysiadł nam prawie cały sprzęt! W tym roku aparat i lodówka;)
      I jak to nie tańcujesz?!Korzystaj ile się da!!!;)))

      Usuń
  19. Wiem jaki to ból! Miałam kiedyś taki genialny aparacik i zalałam go przypadkowo zmywaczem do paznokci. Grrrrr!!!! A taki jeszcze genialniejszy wpadł mi rogiem do piasku na plaży, tylko troszeczkę i to wystarczyło by dostał się do aparatowego nieba...
    Popatrz na to tak: jest idealna okazja na nowe cudeńko, które pewnie będzie robiło lepsze i ostrzejsze zdjęcia :) Bo zazwyczaj te nowsze są lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe, no własnie tak na to spojrzałam i juz mam nowy:)))

      Usuń
  20. Podoba mi się kreacja na moście, czerń, skóra, to zdecydowanie w moim stylu. I ukryta tajemnica pod połami... PIESEK! XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samej mi się spodobała ta stylizacja! Niby nic, a jednak coś:)))

      Usuń
  21. Super wspomnienia :) B&W super !!!!!
    Buziaczki :):):)

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger