4/18/2013

4/18/2013

Cebulka na latarnie...

Bo latarnie były trzy! Jednego dnia!
Czyli wspomnienie wakacji... Już ostatnie...obiecuję!
Jeśli komuś nie chce się oglądać, to mu daruję;)

Sweter - Reserved, Bluzka - Reserved, Top - Top Secret, Spodnie - Wrangler, Buty - do biegania;) Torebka z allegro, Okulary - C&A
Co robić na wczasach, gdy nie ma słońca? Można np. zdobywać latarnie:)))

DARŁOWO 2012



Oprócz latarni, można zobaczyć w Darłowie rozsuwany most:)


Jeszcze kilka latarni na tym szlaku mamy niezdobytych:)

DARŁOWO 2012


Jeszcze jedna fotka z mamusią...plizzzz!!! 
Przejadę się za to kolejką....;)




No dobra... trochę się darłam...;))

USTKA 2012
Przeżyłam tę kolejkę, więc mogłam zdobyć kolejną latarnię:D


Fryz na lwa, najłatwiej wychodzi na szczycie latarni;)


USTKA
Z Ustki podjechaliśmy do miejscowości Czołpino.
Tam, aby dostać się na latarnię trzeba wykonać króciutki spacer;)



Na początku tej drogi stoi gospodarstwo latarnika.
Teraz sobie wyobrażcie ile kilosów robił codziennie...Także zimą, w śniegu i mrozie...



Biegiem szybciej:D


Prawie jest...;)



Ostatni etap wędrówki po schodach, był zaskoczeniem dla pań w szpilkach;)
Na ich miejscu zdjęłabym je i wlazła na boso:D

Bo panie w szpilkach zdażają się wszędzie... na latarniach, w górach....;)


Niektórzy mają problem ze zmieszczeniem się w odrzwia;)
Albo ktoś za wysoki, albo za...duży;)))


Ja malizna zmieszczę się wszędzie:D


Widok na "króciutki" spacerek;)


CZOŁPINO 2012

Fotka z latarnią musowo być musi:D

I ciekawostka...

Latarnie zdobyte:
Hel i Rozewie
Jarosławiec
Świnoujście i Gąski
Niechorze
Kołobrzeg
Gdańsk

39 komentarzy:

  1. Wspomnienia lata są zawsze cudowne! A jeszcze spędzonych w ciepłym, rodzinnym gronie :-) Pozdrowienie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie oglądam Twoje wspomnienia lata:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. zdarzają się.....

    OdpowiedzUsuń
  4. Z początku przeczytałam "cebulka na latanie" i zastanawiałam się, dokąd i czym polecisz :-D No i poleciałaś, taki kawał drogi na tę latarnię! Bardzo ciekawy sposób spędzania wakacji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rodzinne wakacje są najlepsze!
    super :) ciekawe gdzie w tym roku wylądujecie :))
    a spódnica syrenka-haha,wspomnienie tamtych lat :)) miałam czarną syrenkę na studniówce-i to sama ją uszyłam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lubię wspominać:D chyba, to świadczy o starości:D

      Usuń
  6. Wspomnienia wakacji są super!
    Ja też lubię i ulubione zdjęcia wkładam do albumów;)
    Pozytywnie zakręcona jesteś! Dlatego idealnie pasuje Ci kolor rudy;)
    I syn fajny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam, że po obejrzeniu już wszystkich latarni zaczęłaś rundkę od nowa :D Ale potem doczytałam, że to wspomnienia :D :D :D :D

    Heh! Ty jesteś żywym przykładem, że kobieta jak ma figurę to we wszystkim wygląda świetnie :) Nawet w spodniach i koszulce :) Chociaż Ty zawsze coś tak dobierzesz, że nigdy nie wygląda nudno i banalnie :)
    No i te Twoje płomienne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uwierz Asiu, że są ciuchy, w których wyglądam beznadziejnie;)

      Usuń
  8. Chętnie powspominałam z Tobą...kiedyś namiętnie tak na węzł wiązałam bluzki/lata 90/, potem gdzieś przeczytałam, że "nie" ale widzę, że wrócę do tego i mam w nosie czy "tak", czy "nie"....pozdrawiam Cię Tara dzisiaj na letnio, 26 stopni jak w lato u mnie było, zrobiłam sobie z pracy 1,5 godzinny spacer, wróciłam padnięta...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miało być węzeł, oj! ja ślepota...

      Usuń
    2. węzeł takowy wydłuża nogi i wyszczupla talię, więc tym bardziej powinnyśmy mieć w nosie czy jest trendy, czy nie;)

      Usuń
  9. Nawet nie wiedziałam o istnieniu 'szlaku latarni'. Fajnie byłoby je kiedyś wszystkie zdobyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem... chociaż my z siostrą też mamy fotki spod latarni ;)

      Usuń
    2. hehehe, muszą być ciekawe;)

      Usuń
  10. Najbardziej lubię oglądać Twoje zdjęcia z synem - on tak strasznie kocha pozować z mamusią : ) A i mężuś się tym razem też załapał na bloga : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no...mój synuś "uwielbia", to pozowanie;)
      męża też czasami trza wrzucić, niech będzie sławny;)

      Usuń
  11. Od samego patrzenia na ten wąski 'taras' na szczycie latarni i na te kręcone schody dostałam zawrotu głowy :D. Z moim lękiem przestrzeni nie dałabym rady za chiny ludowe tam wleźć. Nie mogłabym być latarnikiem( a raczej latarniczką ;) ).Szacuneczek dla Ciebie za zdobywanie i pasję latarnianą! Opisy jak zawsze- wymiatają :D, a zdjęcia cudne, i ach, ta zieleń w przyrodzie, tęskno mi za tym!
    Zainteresowały mnie buty do biegania- to jakiś konkretny model? Bo przymierzam się do zakupu takich, mam w planach ruszyć cztery litery i od maja zacząć bieganie i szukam jakiś fajnych papuci. (choć zapewne skonczy się tylko na planach;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rudzia, buty z Decathlonu... w zasadzie w nich nie biegam;) ale bardzo są wygodne:D
      hehehe, nie wiem czy pamiętasz, że Mariusz ma lęk wysokości...ale daje radę:D

      Usuń
  12. Ale pięknie! Jak ja dawno nie byłam nad morzem....ale Wam zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  13. O! Pamiętam ten rozsuwany most! Wakacjowaliśmy się tam z chłopakami kilka lat temu! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Hehe, mnie nie musisz darować - oglądnęłam wspomnienia z wakacji z miłą chęcią, bo wakacyjne zdjęcia uwielbiam oglądać najbardziej, miłe wspomnienia z moich wczasów przy okazji wracają i cieplej robi się na serduchu. :) Uwielbiam Twoje ogniste włosy i pozytywną energię, jaką przekazujesz! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajna wyprawa, jak się zrobi cieplej z pewnością ruszę Waszym szlakiem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zaniedbałam i swojego bloga, i cudze blogi- ależ wstyd!!!
    tych wycieczek wszelakich to ja Ci zawsze zazdroszczę. Mojej ekipy wyciągnąć się nie da, nooo- ew.jeśli da się na miejsce dojechać autem :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie gniewam się:D mój syn juz też zaczyna się opierać...

      Usuń
  17. Szalona dziewczyna ! I ja muszę pochować parę zdjęć z wakacji, żeby mieć co wspominać.
    Kurcze, trochę zaniedbałam polskie morze. Muszę się poprawić :-)) A tymczasem pozdrawiam znad Morza Czerwonego :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja w pełni rozumie twoja pasje , mnie tez latarnie wprowadzają z zachwyt ! I mimo ze wiele wiele schodów trzeba pokonać i pokonać strach przed tymi waskimi schodami i nieraz drabinami to ... Uwielbiam na tyle , ze
    Tez sie wspinam !!!
    Świetne fotki takie optymistyczne !!!

    OdpowiedzUsuń
  19. pooglądałam z małą zazdrością i wielką tęsknotą za Bałtykiem i latarniami ...
    chcę jeszcze :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Zdjęcia z wakacji są zawsze miłym wspomnieniem. Uwielbiam patrzec na Twoje zdjęcia z synem heheh mój też przybiera taką pozę;-)
    Fajna z Was rodzinka.

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetne zdjęcia, a wakacje coraz bliżej, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. dzięki wszystkim za odwiedziny:)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Zazdroszczę tego szlaku latarnii ;-) Aż wstyd się przyznać kiedy ostatni raz byłam nad naszym morzem ;-) Super foty! A synio niezłe ciacho ;-)

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger