29.3.11

29.3.11

W marcu jak w garncu....

26
W marcu jak w garncu....
W marcu jak w garncu ,a kwiecień plecień ;) Więc i ja naplotłam - letnia sukienka ,jesienna kamizelka ,zimowe kozaki, wiosenny żakiet... Mój syn jak widzi mnie w tej kamizelce - zaczyna beczeć jak owca... Nie wiem dlaczego...:D A brat  zapytał ,dlaczego założyłam dywanik dla psa...;) Ten dywanik kupiłam w lumpeksie za niecałą dychę ,a sukienkę zafundowała mi mama  za  5 zł . Jakby...

20.3.11

20.3.11

Pierwszy Dzień Wiosny !!!!!!!

24
Pierwszy Dzień Wiosny !!!!!!!
Chyba nie jest zbyt kolorowo i kwiatowo?;)) Wiosna nieśmiało zagląda ...jeszcze troszeczkę  niewyrażna...;) Teraz lepiej:) Sukienkę wyszperałam w Lumpexie .Całą dychę kosztowała ! Coś drogi ten mój SH ,bo nic za złotówkę nie mogę trafić;) Na plecach ma spory dekolt ,więc włożyłam czerwony top...Nie będę się aż tak obnażać...poczekam do lata;) Torebka wiosenna ...w kolorze trawy:) A klipsy,...

18.3.11

18.3.11

Nowe buty i nowy kolor włosów...wiosna idzie:)

22
Nowe buty i nowy  kolor włosów...wiosna idzie:)
Te  buty wpadły mi w oko w tamtym roku...ale jakoś im odpuściłam... Może dlatego ,że syn potrzebował nowych korków ,halówek , obuwia na dwór i do szkoły;) Tym razem ,gdy ujrzałam je w CCC ,nie mogłam im się oprzeć... Cena 99,90 ,więc  akurat:)) A we włosach słońce:)) Zrobiłam sobie "balejaż"...jasny...i  nie wiem czy mi się podoba... Co parę lat kuszę się na rozjaśnienie włosów . Dla...

16.3.11

16.3.11

Alladynki i nietoperek ,czyli moda wraca...

18
Alladynki i nietoperek ,czyli moda wraca...
1991 ,a może 92...rok.. Sklera mnie łapie ,jak to mój syn mówi;) Mam na sobie delikatne alladynki .Delikatne ,bo krok w kolanach mi nie wisiał;) Bluzeczka króciutka - "netoperkowa". I  moje imieniny! Hehehe ,stąd te paluszki jak w  "Koglu-Moglu":D O Pepsi nie wspomnę;)) Na ścianie obowiązkowo plakaty - Jackson i Madonna;)  Niestety  nie mam zdjęć ,na których byłoby dokładniej...

11.3.11

11.3.11

Pomarańcza:D

23
Pomarańcza:D
Jedyna pomarańczowa rzecz jaką mam ,to stara spódnica:) Tutaj dowód , że naprawdę ma swoje lata. Skróciłam ją  zanim dobiłam trzydziestki ,ale poobcinałam wtedy prawie wszystkie kiecki z powodu kryzysu wieku średniego;) Na szczęście  nie zrobiłam z niej mini w formie paska na biodra ,więc  do wyjścia się nadaje. Fioletowe rajstopy z Rosmanna chyba ją polubiły:))  Fioletowa bluzeczka...

8.3.11

8.3.11

Niesamowite spotkania !!!

18
Niesamowite spotkania !!!
Bo ujrzenie na własne oczy wirtualnej koleżanki jest zawsze niesamowite! Z Anią-Rudzią , znamy się z Wizażu już chyba z 5 lat! I w końcu  "nadejszła"  ta wiekopomna chwila - spotkałyśmy się w realu !!! I okazało się ,że  od pierwszej  minuty nadajemy na tych samych falach:)) Z mojej strony żadnego rozczarowania ,z Ani chyba też ,bo dostałam pozwolenie na  poblikację...
Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger