7/31/2011

7/31/2011

Piejo kury, piejo...!

Nareszcie powróciłam z wojaży !
W lipcu zjeżdziłam spory kawałek  Polski.
Nazbierało się  trochę zdjęć... Będę je wrzucać w sposób chaotyczny i niechronologiczny, aczkolwiek kontrolowany;)


Top z szalonym kurczakiem kupiłam  w Croppie.  Szukałam czegoś dla syna, a wyszłam z tą paskudą:D
Spódniczka z Lumpeksu - 4 zł. Idealna na upał .
Prosta w kroju, więc myślę, że zrównoważyłam niestosowną do wieku górę;)


A fotki są z Białej Podlaskiej - miasteczka leżącego pod wschodnią granicą.
Tam właśnie jest mnóstwo takich urokliwych chatek . Niestety większość  w stanie rozpadu.




Przy odpowiednich funduszach  chatka może wyglądać  tak jak poniżej.



*******************************************************
Top - Cropp
Spódnica - Terranova , Sh
Torebka - Reserved
Sandały - CCC
*****************************************************************************

23 komentarze:

  1. genialny ten top, kiedy jak kiedy ale wakacyjne wojaże są właśnie od tego, żeby dać upust wyobraźni i odrobinę poszaleć ;)
    a wyremontowana "chatka" robi wrażenie i to jeszcze jakie

    OdpowiedzUsuń
  2. ujme to tak- żebys juz więcej nie ubierała bluzeczek tak mało stosownych do wieku! zachowuj sie!

    Ty to miałaś te wakacje,czekam na dalsze zdjęcia podrózniczko :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie zwariowane motywy.... :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahaha :D Top z kurczakiem! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak fajnie ... Ja się tam urodziłam podobno... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bluzka jest urocza! W pięknym miejscu zdjęcia zrobiłaś. Aż dech zapiera! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. na wakacjach wszystko dozwolone ;-) im więcej szalonych motywów tym lepiej. :))
    Fajnie wyglądałaś urlopowo ,nie tylko tu,ale i na zdjęciach z poprzednich wpisów !
    A okolica cudowna , tam są dopiero tereny !
    Buziaki !

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam Białą! Nie byłam tam wiele lat, co prawda....
    Niestosownych do wieku??? Czyli,że co się nosi w XXI ? :P :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozumiem - obcisłe "Hello Kitty" w kolorze różowym może być niestosowne do wieku...ale szalony kurczak? Nigdy;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pani La Mome - też tak myślę, dlatego nie wahałam się tego kurczaka użyć;))

    Sivka, hahaha,tu mnie masz! Ja w Białej jestem co roku.. u teściowej;)

    Rudzia też uważam, że latem dozwolone prawie wszystko;)

    Reniu troszeczkę sobie pozwiedzałam tamtejsze tereny, jeszcze będą fotki:)

    Koronko ja tam bywam z powodu męża;) stamtąd pochodzi:)

    Biurowa - ja też:D

    Gosiu ,oświadczam, że to się na pewno jeszcze powtórzy!;)))
    A fotki jeszcze będą:D

    ThimbleLady też myślę, że w czasie wakacji można dać sobie na luz:):)

    OdpowiedzUsuń
  11. ..i cieszę się,że kura, czy też kurczak przypadł Wam do gustu:D

    OdpowiedzUsuń
  12. oj cudo to straszydło! czegoś takiego włąśnie potrzebuję :) jutro lece do croppa :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj wędrowniczko;) fajnie że już jesteś. Kurczak jest genialny w swej brzydocie;) Wyglądasz super!! A chatka po remontach - tylko pomarzyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Właśnie trafiłam na Twój blog. Też nie cierpię gotować i mam jednego syna :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. A mi się podoba, uroczo i z pomysłem :) Jaka słoneczna pogoda :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chatka bardzo urokliwa....piękne zdjęcia i Ty też piękna...pogodna, wesoła, opalona....bluzeczak jak najbardziej stosowna do wieku i sytuacji/ na takie wakacyjne stylizacje/....pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
  17. kiedyś to było miasto wojewódzkie;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wanilliana - wiem:))mój mąż stamtąd pochodzi;)

    Bastamb,latem można zaszaleć! a o tej "stosowności" napisałam, bo ktoś mi anonimowo zarzucił "niestosowność";)

    Moda przemija;) upał był ogromny!!!mam nadzieję, że jeszcze powróci;)

    Grumpy...to jesteśmy dwie;)

    Anula najeżdziłam się sporo tego lata...może , to już koniec, a może nie...;)

    Agakry...leć czym prędzej! są już przecenione:)

    OdpowiedzUsuń
  19. *Celina*... Powinnaś utworzyć kolejnego bloga... o zakątkach naszego kraju... zwiedzasz Polskę z każdej strony... byłaś już chyba wszędzie... buźka...

    OdpowiedzUsuń
  20. Top zarabiasty, a tytul posta dobrany do niego tak, ze strzyknelam woda w ekran (sie nie pije jak czlowiek blogi przeglada, wiem! moja wina!).
    Chatka wyremontowana dech zapiera, ale to niestety zadkosc, duza zadkosc :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetna ta bluzeczka :) I wcale nie uważam by w jakikolwiek sposób do Ciebie nie pasowała. Możesz sobie pisać co chcesz dla mnie wyglądasz młodziutko!

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger